Sesja narzeczeńska . Moja pierwsza sesja narzeczeńska. Nie sądziłam, że to będzie takie trudne i stresujące, co prawda znamy się od jakiegoś czasu ale to nie pomogło. Była taka blokada, "co z nimi zrobić ? jak ich ustawić? jeny ja się do tego nie nadaje ! To jest zbyt stresujące." Zawsze kiedy robię coś nowego, czy mam nowe wyzwanie bardzo się denerwuje . W tym przypadku pytania w głowie ... Czy ja się do tego nadaję ? Czy moje zdjęcia w ogóle komuś się podobają ? Znajomi nie są zbyt obiektywni, zawsze powiedzą że jest okey, dlatego ktoś wymyślił grupy na fb do których się zapisałam i czerpię od innych ludzi opinię, a czasem surową krytykę, ale dzięki temu wiem co mogę zmienić żeby było lepiej. Co do zdjęć Roksany i Łukasza nie jestem zbytnio zadowolona oczekiwałam innego efektu, jeszcze mi brakuje doświadczenia. A tu macie fotografię które były w miarę okey. "Miłość jest inspiracją. Sprawia, że jesteśmy gotowi do najcudowniejszych i najbardziej zdumiewaj